Nie usiedzi w miejscu. Komponuje, wciąż poszukuje swojego stylu. Nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy. Organizator imprez. Dj. Kompozytor. Fotograf. Reżyser. Pomysłodawca i współorganizator projektu Personel. Pomysłodawca i współorganizator agencji djskiej/bookingowej Easybooking (2003-2010). Pomysłodawca i współwłaściciel sklepu winylowego Techsounds (2003-2009). Pomysłodawca i współwłaściciel sklepu winylowego Waxbox (2009-2011).
Dobry duch Personelu. Zawsze uśmiechnięty i zadowolony. Słucha elektroniki od zawsze. Ma rozległe zainteresowania muzyczne, ale na parkiecie oscyluje pomiędzy minimalem a housem, podlanymi konkretną dawką elektroniki i dziwnych dźwięków.
Darek Socik Muza: house, minimal, lounge, disco Bio Jeden z nielicznych prawdziwych autorytetów w zakresie współczesnej muzyki elektronicznej/klubowej (a zwłaszcza jej awangardowych/minimalistycznych odmian) w Polsce. Zaczynał od angielskich klimatów Warp i Rephlex, od Orbitala i Orba. Później przyszła fascynacja Detroit, minimalistycznym techno Platikmana i Berlin Dubu, a na końcu kolońskim modern techno i tech-house. Ostatnio eksploruje disco, funk, soul, psychodelię i inne taneczne starocie. Przygodę Z dj'ingiem zaczynał w 2000 roku grając d'n'b i goa na nieoficjalnych imprezach. Pierwsze profesjonalne imprezy datują się na początek 2003 roku. Od tego czasu zagrał ponad 150 imprez w całej Polsce, głównie w Warszawie. W latach 2005-2010 członek Easybooking, agencji skupiającej m.in. SLG (Level), 3 Channels aka Catz n Dogz (Mothership) czy Pol_on (Freerange). Na parkiecie oscyluje pomiędzy minimalem i housem, lubi urozmaicać swoje sety pozornie nieprzystającymi do siebie elementami disco, electro-clash, klikowymi minimalami i house'ami, miękkim deephous'em, czy kwaśnymi wstawkami. Ten pozorny chaos stylów potrafi świetnie opanowywać. Jego sety charakteryzują się taneczną dynamiką i wyrazistym rytmem, a zarazem potrafią ująć miękką, wpadającą w ucho melodią. Oprócz dj'ingu zajmuje się programowaniem komputerowym i obsługą stron internetowych. Przez lata był współwłaścicielem vinylshopu Techsounds/Waxbox, przez wielu uważanego za najlepszy sklep z nowymi brzmieniami w Polsce. Komponuje muzykę, jest wielkim fanem pure nonsenu a la Monty Phyton, pism dla kobiet (Cosmo) i literatury science-fiction (Philip K. Dick). A oto skąd wzięłą się moja ksywa ;-): and we played the battle of Port Arthur in the bathtub and the water leaked down through the drawingroom
ceiling and it was altogether too bad but in Kew Gardens old Mr Garnet who was still hale and hearty although so very
old came to tea and we saw him first through the window with his red face and John Bull whiskers and aunty said it was
a sailor's rolling gait and he was carrying a box under his arm and Vickie and Pompon barked and here was Mr Garnet
come to tea and he took a gramophone out of a black box and put a cylinder on the gramophone and they pushed back
the teathings off the corner of the table. Be careful not to drop it they scratch rather heasy
Why a hordinary sewin' needle would do maam but I 'ave special needles John Dos Passos "The 42nd Parallel" - The Camera Eye (5)
|